TL; DR: warto kupić/zrobić klawiaturę split, Dvorak wcale nie jest taki dobry do polskiego komputera jak do angielskiego maszynopisu, vim jest nie do pobicia jak chodzi o edycję kodu a nie tylko pisanie tekstu na czas
(kopia z głównych notatek, commit 9e65732c897a054f236022cfc2238c34abeef457)
Próbowałem na początku po prostu poprawić technikę pisania na normalnej klawiaturze. Pierwszy problem że klawisze mają przesunięte kolumny, więc trzeba przemieszczać palce na skos. Dla prawej dłoni to nawet wygodniej, dla lewej potrzebne znaczne odwodzenie dłoni. To jest częściowo rozwiązane przez Angle mod, ale wymaga klawiatury ISO, a w Polsce używamy ANSI w przeciwieństwie do Europy zachodniej.
Podzielona klawiatura pozwala swobodnie ustawić rozstaw i kąt, więc w pionowej osi obrotu mam całkiem zrelaksowane nadgarstki. Przy okazji, można wtedy odchylić połówki na zewnątrz i zmniejszyć supinację nadgarstka - używałem tego jak faktycznie mnie bolały, teraz mi się nie chce tego stawiać.
Mam sporo korzyści z układu klawiatury zamkniętego w hardware, głównie dlatego że działa dokładnie tak samo na każdym komputerze do którego jest podpięta, bez instalacji żadnego oprogramowania. Wszystkie systemy operacyjne, (normalnie działa USB w telefonie), a mając bluetooth jest nawet wygodnie podpinać do telefonu i tabletu. Nie dokłada programu na komputerze który mógłby się kłócić z input handler gier etc. i zużywać zasoby w tle. Większa swoboda dobierania układu, można stosować warstwy itp. nawet na bardzo dziwnych przyciskach. Szczególnie w trakcie nauki układu używanie tylko tego, i na komputerze służbowym i prywatnym sporo pomogło.
Przy okazji mając inne fizyczne umiejscowienie przycisków, nie mylą mi się przypisania liter pomiędzy zwykłą klawiaturą z QWERTY, a własną z innym układem. Mogę się przestawiać nawet pomiędzy słowami w jednym zdaniu i nie wpływa mi to na pomyłki. Anegdoty online mówią że to jeden z problemów po zmianie układu.
Każdy kciuk jest wykorzystywany do trzech przycisków (zamiast dwa do jednej spacji), których trzymanie nie wpływa na możliwość pisania liter - idealne do modyfikatorów: Shift, Ctrl, warstwy etc.
Główna wada to koszt w porównaniu do klawiatury z supermarketu, na tle gotowców które można konfigurować z warstwami nie wypada tak tragicznie drogo (mając zepsutą na dawcę części wyszło 280 PLN). Transport w ogóle nie jest problemem, bo obie połówki corne złożone ze sobą mają podobne gabaryty do zasilacza gamingowego laptopa.
Jestem bardzo zadowolony z corne (selection bias!), split, w sumie 42 klawisze. Wystarczająco żeby każda litera była zawsze dostępna, a na tyle mało że żaden klawisz nie jest dalej niż jeden rząd lub kolumna od pozycji spoczynkowej. Wszystkie znaki do pisania są na warstwie domyślnej i jednej włączanej kciukiem. Pozostałe klawisze są na mniej wygodnej warstwie pod małym palcem, która nota bene jest tam gdzie zwykle lewy Shift, także nadal jest lepsza niż sięganie do rzędu F na zwykłej klawiaturze.
Przedmowa, zanim przejdziemy do detali: WYPIERDOLIĆ CAPS LOCKA WSADZIĆ COŚ PRZYDATNEGO.
Dvorak opracował swój układ dekady zanim musiał brać pod uwagę że przesuwanie liter na prawą stronę klawiatury przełoży je z dala od Ctrl, do ręki która obsługuje myszkę. A jak chodzi o umiejscowienie samogłosek, zgadzam się z Colemak że jeden klawisz wyżej jest łatwiejszy niż przesuwanie wskazującego w bok do centralnej kolumny.
Poniżej wyciąg metryk wysiłku pisania, z których większość pokrywa się z celami Dvoraka, obliczone tutaj. Tak się złożyło ze zmiany które wprowadza Dvorak, bardzo mało ułatwiają pisanie po polsku.
| Układ | angielski | polski |
|---|---|---|
| QWERTY | 2.400 | 2.540 |
| Dvorak | 1.923 | 2.231 |
| Colemak-DH | 1.735 | 1.990 |
Używając przez ponad dwa lata (confirmation bias!) zgadzam się z deklarowanymi zaletami Colemak i Colemak Mod-DH. W przeciwieństwie do Dvoraka, nie jest domyślnie zainstalowany w Windows (jest na Mac i Linux), a Mod-DH nigdzie nie jest od razu, ale to mnie w ogóle nie interesuje mając własny hardware.
Koniecznie vim do edycji kodu. Nie nadaje się samodzielnie jako IDE, ale w wielu IDE można włączyć vim mode w ustawieniach albo jako plugin. Tutaj odradzam odchodzenie od standardu, dlatego że już wszędzie jest, ale w przeciwieństwie do QWERTY jest niebo lepszy od status quo.
Niestety inne języki nie mają odpowiednika układu "Polski (programisty)" który używa po prostu AltGr. Mają czelność zamieniać klawisze na własne specjalne znaki. Pozostaję zawsze na polskim, ale mam WinCompose i Compose wbudowane w linuksa, a przy okazji mogę pisać wygodnie symbole matematyczne i inne. Jako klawisz compose używam Caps Lock (por. przedmowa).