ZwykliΕmy siΔ zastanawiaΔ, co jest straszniejsze: ΕwiadomoΕΔ, ΕΌe nie jesteΕmy sami we wszechΕwiecie, czy teΕΌ idea mΓ³wiΔ ca, ΕΌe jesteΕmy. OsobiΕcie dodaΕbym do tego zestawu trzeciΔ opcjΔ: co jeΕli umrzemy nie poznajΔ c odpowiedzi?
Jasnoczerwone ΕwiatΕo. Ten charakterystyczny szum, gdy zdajΔ siΔ sΕyszeΔ caΕΔ βmaszyneriΔβ wewnΔ trz swojego organizmu. Dopiero pΓ³ΕΊniej docierajΔ do mnie dΕΊwiΔki otoczenia, charakterystyczne piski i buczenie urzΔ dzeΕ medycznych. OstroΕΌnie otwieram oczy.